Podsumowanie rundy - Junior B2
Dziś kolej na przedstawienie osiągnięć zespołu Juniora Młodszego B2. Również i tu mamy się czym chwalić - pewne 2-gie miejsce w silnej lidze wojewódzkiej to naprawdę świetny wynik!
DRUŻYNA JUNIOR B2
Liga Wojewódzka
Trener: Tymoteusz Łukaszyk
Trochę statystyk:
pewne 2 miejsce
14 meczów
32 punkty
10W 2R 2P
65 bramek strzelonych (najwięcej w lidze!)
21 straconych (aż 4x czyste konto!)
+44 bilans bramkowy
Najwyższa wygrana 8:0 w pierwszym meczu sezonu - ze Stellą Luboń przed własną publicznością.
Warto odnotować, że również i ten rocznik miał swojego reprezentanta w drużynie seniorów. Na poziomie A klasy mecze (zamiennie ze Stasiem Bujnym, rocznik 2007) rozgrywał bramkarz naszych Juniorów B2 - Krzysiu Majsnerski. Co ciekawe, mimo najmłodszego wieku, zanotował najlepszy bilans bramkowy wśród bramkarzy drużyny seniorów, wpuszczając średnio 3,2 bramki na mecz.
Kilka słów od Trenera
To już blisko rok naszej wspólnej pracy i sądzę, że widać już pewien styl w jakim funkcjonujemy. Chcemy być drużyną, która broni wysoko, szybko reaguje po stratach, jest bardzo aktywna na całym boisku. Także w fazie atakowania wymagamy dużej mobilności, szybkiego operowania piłką, tworzenia przewag ilościowych. Podczas jesieni byliśmy drużyną, która zdobyła najwięcej bramek w lidze (65). Co na pewno trzeba zaliczyć na duży plus tej rundy, to także znaczne poprawienie gry na wyjazdach w porównaniu z wiosną, gdzie często obce boiska sprawiały nam trochę problemów. Do ostatniej kolejki walczyliśmy o zwycięstwo w lidze, jednak tym razem jeszcze trochę zabrakło.
Przytaczając parę statystyk: zagrało u nas 23 zawodników. Najwięcej minut zaliczyli Wiktor Piechowiak 1160, Adam Jakubowski 1083 oraz Witek Jajko 1037. Najwięcej bramek to z kolei Erwin Mysiak 13 trafień oraz Maks Pietrowicz i Witek Jajko po 10. Oczywiście żaden wynik indywidualny nie byłby możliwy bez wsparcia całego zespołu. Warto również odnotować, że wprowadziliśmy zawodnika do zespołu seniorów. Nasz bramkarz - Krzysiu Majsnerski - radził sobie bardzo dobrze, grając bez kompleksów z dużo starszymi przeciwnikami.
Tymoteusz Łukaszyk
<< powrót